Powszechnie wiadomo, że student zawsze szuka oszczędności. Duża część funduszy żaka idzie na podróże pociągiem, zwłaszcza kiedy studiuje się zaocznie w innym mieście. Z tego powodu środowiska studenckie od 2009 roku starały się o wprowadzanie dawnej obowiązującej zniżki. Niegdyś bowiem studenci jeździli pociągami za połowę ceny. 50-procentowa ulga obowiązywała do 2001 roku. Późnej drastycznie ją zmniejszono, do 37 proc. Zmiany PKP spotkały się jednak z dezaprobatą społeczną.
Studenci forsowali wprowadzenie większej zniżki na przyjazdy pociągami, organizując akcje zbierania podpisów. Happeningi pod hasłem „Przywracamy ulgi dla studentów” przyniosły wymierny skutek w 2011 roku. Od 1 stycznia 2011 każdy student może kupić bilet jednorazowy na dowolny pociąg, dowolnego przewoźnika z ponad pięćdziesięcioprocentowym upustem. Zmiana objęła wyłącznie studentów, uczniowie nadal mogą korzystać tylko z niższej 37 proc. zniżki. Zmiana stawki ulgi została zaakceptowana przy nowelizacji ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego. Teraz każdy student przed ukończeniem 26 roku życia może korzystać z 51 proc. ulgi. Zniżka dotyczy wszystkich pociągów, obsługiwanych przez Przewozy Regionalne oraz PKP Intercity. Obejmuje zarówno pociągi osobowe, pośpieszne i ekspresowe.
Student ma możliwość skorzystania z ulgi tylko po okazaniu konduktorowi przy sprawdzeniu biletu ważnej legitymacji studenckiej. Żaden innych dokument, jak indeks czy zaświadczenie wydane przez uczelnie, nie jest brane pod uwagę. Brak legitymacji oznacza konieczność uiszczenia dopłaty. Nowe zasady cieszą się powodzeniem u studentów, którzy częściej korzystają teraz z usług Polskich Kolei Państwowych.